Patron

grafika z herbem zadora

W sobotę 16 czerwca 2001 roku odbyła się uroczystość nadania imienia szkole. W uroczystym apelu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele i zaproszeni goście. Od tej chwili patronem Szkoły Podstawowej została rodzina Lanckorońskich z Brzezia herbu Zadora. Rodzina magnacka zasłużona dla kultury i nauki polskiej.

czarno biały wizerunek anotniego lanckorońskiego

Antoni Lanckoroński należał do twórców Konstytucji 3 Maja. Był też członkiem Komisji Edukacji Narodowej.

Marianna z Sanguszków Lanckorońska prowadziła w Warszawie salon literacki, w którym gromadzili się najwybitniejsi pisarze i poeci okresu stanisławowskiego. Wspierała również finansowo Powstanie Kościuszkowskie.

czarnobiały wizerunek karoliny lanckorońskiej

Wnuk Antoniego, Karol - podróżnik i kolekcjoner, był mecenasem artystów polskich m.in. Jacka Malczewskiego.

Zmarła w 2002 roku prof. Karolina Lanckorońska, historyk i historyk sztuki, wybitna działaczka Polonii we Włoszech. 

W 1994 roku przekazała cenną kolekcję malarstwa europejskiego, pochodzącą ze zbiorów rodzinnych, m.in. Muzeum Narodowemu w Krakowie i Warszawie.

Karolina pozowała także do rysunków i obrazów, m.in. Jacka Malczewskiego.

W XVIII i XIX wieku Lanckorońscy byli właścicielami dóbr melsztyńskich i Zakliczyna. Rozwinęli szeroko zakrojoną działalność charytatywną. Byli fundatorami okolicznych kościołów parafialnych w Zakliczynie, Domosławicach, Paleśnicy. Wspierali materialnie klasztor 00. Franciszkanów w Zakliczynie.

Szczególnie zasłużyła się Justyna Lanckorońska, właścicielka Zakliczyna w I poł.XIX w. Jako fundatorka Szkoły Trywialnej, założonej w 1817 roku, zapoczątkowała rozwój oświaty na terenie Zakliczyna. Wspierała materialnie okoliczne kościoły, niejednokrotnie spieszyła z pomocą mieszczanom dotkniętym klęskami żywiołowymi.

Jej działalność kontynuował Karol Lanckoroński, powiększając w 1873 roku szkołę i ofiarując plac na nowy budynek szkolny. Podczas swoich wizyt w kraju interesował się zawsze Zakliczynem i potrzebami jego mieszkańców.

Rodzina Lanckorońskich bardzo dobrze zapisała się w dziejach Zakliczyna, jest więc rzeczą słuszną, aby pamięć o ich zasługach przetrwała wśród potomnych.